Archiwum 16 listopada 2006


lis 16 2006 zadowolony i szczęśliwy
Komentarze: 3

Mojej szczęśliwości ciąg dalszy :) Aż trudno to sobie wszystko wyobrazić ,bo jeszcze dwa miesiace temu byłem na skraju załamania nerwowego ,a teraz chodzę uśmiechnięty od ucha do ucha. Już nie mam w sobie tyle żalu ,jadu i gniewu co po rozstaniu z narzeczoną. Nauczyłem się akceptować sytuację w jakiej się znalazłem i uwierzyłem ,że jeszcze szczęście mnie w życiu spotka. Panna K. pojawiła się tak nagle. Zawsze mi się podobała ,a teraz nastąpiła taka eksplozja gromadzonych przez lata i tłumionych  uczuć. Jutro się zobaczymy ,przytulimy i....no właśnie trudno powiedzieć.

bullet_time : :
lis 16 2006 motorek w pupie
Komentarze: 3

Od samego rana biegam jak oszalały. Najpierw odwiedziłem siłownię i zaliczyłem trening ,a teraz muszę lecieć na pocztę i wysłać paczki do moich klientów z allegro. Trochę się tego nazbierało ,przelewy ludzie dokonali to w końcu trzeba im dać to za co zapłacili. Po poczcie planuje pojechać na dworzec i zakupić bilet na pociąg. Już jutro jadę do panny K. Szykuje się romantyczny weekend :) Strasznie szczęśliwy jestem i z tego co słyszę ona też :) Ostatnio nic lepszego mnie nie spotkało choć teraz nagle stałem się atrakcyjny dla niektórych kobiet. Czy zakazany czyt. zajęty owoc smakuje lepiej ? Eh ja tam się nie znam i tak w ogóle to przykładem Pana Krzysztofa Kononowicza WSZYSTKO ZLIKWIDUJE !! :)

bullet_time : :
lis 16 2006 kibicowanie na ekranie
Komentarze: 2

Dziś zebraliśmy się twardą brygadą ,kupiliśmy zgrzewkę piwa i z zapartym tchem oglądaliśmy mecz naszej polskiej reprezentacji. Muszę przyznać ,że uwielbiam takie wieczory. Piwo się leje ,a wszyscy razem drą mordę w radosnym okrzyku POOOLSKA. Zabawa kapitalna ,a nastroje szczególnie po meczu wyśmienite.

Wiecie co ? Ja chyba wydzielam jakieś feromony bo teraz na każdym kroku czy to w pracy czy gdzie indziej podrywają mnie kobiety. Ja chcialbym się ustatkować dlatego najważniejsza jest panna K. :*

bullet_time : :