Komentarze: 0
Wczoraj było rytualne picie w knajpie. Wiecie co wam powiem ? Odkąd jestem stanu wolnego to czuję że żyję. Poznaję nowych ludzi ,bawię się ,podrywam dziewczyny i jest cudownie !! Chyba nie dorosłem jeszcze do stałego związku albo najzwyczajniej w świecie potrzebuje odskoczni i odpoczynku. Nas stolik tradycyjnie siał zniszczenie. Rozwaliliśmy 3 kufle ,3 butelki po piwie i....obrazek na ścianie. Hahaha nie wiem jak można było rozwalić obrazek ale to nie ja zrobiłem więc umywam ręce :) Pośpiewaliśmy sobie ,popiliśmy itp. Poznałem znajomą znajomej ,która powiedziała iż ludzie którzy piją znaczą dla niej tyle co gówno. Ehh nie odpowiedziałem jej ale mógłbym dać jej radę aby porządnie schudła bo od piwa można mieć duży brzuch ale dużą du...ma się od... ?? Tak czy inaczej zabawa wspaniała :) Po imprezie poszliśmy z kumplem na kebaba i trafiliśmy na staż miejską. Naszczęście wszyscy delektowali się tureckim żarciem i nie skończyliśmy na izbie :) A dziś powtórka z rozrywki hehe mam nadzieję ,że będzie równie sympatycznie. Jeszcze raz to powiem : czuję ,że żyję !! Obecnie nie mam żadnych zmartwień no może poza niedokończonymi projektami ale praca nie zając nie ucieknie ;)